Technologia, która nie wspiera sprzedaży – jak ją szybko zdiagnozować?

Gdy technologia zaczyna przeszkadzać, zamiast pomagać

W założeniu technologia ma wspierać sprzedaż – przyspieszać procesy, integrować kanały, poprawiać doświadczenie klienta i zwiększać kontrolę nad biznesem. Jednak w praktyce wiele firm korzysta z rozwiązań, które tylko pozornie realizują te cele. Zbyt wolne systemy, nieintuicyjne interfejsy, brak automatyzacji, dublujące się dane, problemy z synchronizacją – to wszystko nie tylko irytuje zespół, ale bezpośrednio wpływa na wyniki sprzedaży.

Sygnały ostrzegawcze często pojawiają się wcześnie, ale są bagatelizowane. Sprzedaż spada mimo inwestycji w reklamę, handlowcy tracą czas na ręczne działania, klienci rezygnują w połowie ścieżki zakupowej. Problemem nie jest produkt, oferta ani rynek – tylko technologia, która nie nadąża za modelem biznesowym firmy.

Jak rozpoznać, że system nie wspiera sprzedaży?

Najczęstszym objawem niedopasowanej technologii jest spadek efektywności przy rosnącym wysiłku zespołu. Jeśli każde wprowadzenie nowego produktu wymaga wielogodzinnego uzupełniania danych w kilku systemach, jeśli aktualizacja oferty trwa dłużej niż zmiana warunków rynkowych, jeśli dział handlowy korzysta z innego źródła informacji niż e-commerce – to znaczy, że systemy pracują obok siebie, a nie razem.

Kolejny sygnał to niska jakość danych. Błędy w nazwach, nieaktualne stany magazynowe, rozbieżności w cenach, brak widoczności historii klienta – wszystko to utrudnia personalizację oferty, prowadzi do pomyłek w zamówieniach i wydłuża czas reakcji. Zespół przestaje ufać systemom i wraca do arkuszy Excel, co tylko pogłębia chaos i zwiększa podatność na błędy.

Technologia, która nie wspiera sprzedaży, najczęściej ma jeden wspólny mianownik: nie została zaprojektowana z myślą o procesach sprzedażowych. Często była wdrażana jako doraźne rozwiązanie IT, bez realnego udziału zespołu handlowego czy e-commerce. Efekt? Niska adopcja, brak zaangażowania użytkowników i system, który trzeba „obchodzić”, zamiast z niego korzystać.

Szybka diagnoza: pytania, które trzeba sobie zadać

Aby ocenić, czy obecna technologia rzeczywiście wspiera sprzedaż, warto zacząć od zadania kilku prostych, ale trudnych pytań. Czy Twój zespół sprzedażowy korzysta z systemu codziennie, czy raczej go unika? Ile czasu zajmuje wprowadzenie nowego produktu do sprzedaży we wszystkich kanałach? Czy klient widzi te same informacje, co handlowiec? Czy zmiana cen, promocji lub warunków handlowych aktualizuje się automatycznie? Czy Twoje systemy rozmawiają ze sobą, czy wymagają ręcznej integracji?

Jeśli odpowiedzi są negatywne lub niejednoznaczne – to znak, że technologia wymaga audytu. Kluczowe jest zrozumienie przepływu danych, roli poszczególnych systemów i ich wpływu na doświadczenie klienta. W wielu przypadkach okazuje się, że największym ograniczeniem nie jest sam zespół, ale narzędzia, z których korzysta.

Technologia jako katalizator sprzedaży – nie koszt

Nowoczesne systemy – takie jak Shopware, BaseLinker, Ergonode czy zintegrowane PIM-y i ERP – mogą działać zupełnie inaczej. Zamiast hamować – automatyzują, synchronizują, podpowiadają, upraszczają. Zamiast zmuszać zespół do pracy w kilku systemach – pozwalają na centralne zarządzanie wszystkimi kanałami sprzedaży. Zamiast zmniejszać kontrolę – dają pełną widoczność każdego etapu sprzedaży, statusów zamówień i aktywności klientów.

Jednak by to osiągnąć, nie wystarczy wdrożyć kolejne narzędzie. Kluczowe jest zaprojektowanie architektury procesów sprzedażowych tak, by technologia wspierała konkretne cele biznesowe: szybsze uruchamianie nowych kanałów, wyższy CLV, niższy czas obsługi zamówienia, lepszą jakość danych, bardziej efektywny onboarding nowych pracowników. Dopiero wtedy technologia staje się inwestycją, a nie kosztem.

CREHLER – diagnozujemy i usprawniamy systemy, które mają wspierać sprzedaż

W CREHLER zaczynamy współpracę od dokładnego audytu obecnej architektury technologicznej – nie tylko od strony IT, ale przede wszystkim z perspektywy sprzedaży. Analizujemy, gdzie powstają opóźnienia, co można zautomatyzować, które systemy się dublują i jak wygląda realny przepływ danych między kanałami.

https://crehler.com/pl/kontakt/Projektujemy środowiska sprzedażowe, które są szybkie, zintegrowane i gotowe na rozwój. Łączymy platformy e-commerce, PIM, ERP i systemy lojalnościowe w jedno środowisko – nie po to, by było „modnie”, ale po to, by działało. Jeśli masz wrażenie, że Twoja technologia nie nadąża za ambicjami sprzedażowymi firmy – to dobry moment, by porozmawiać.

CREHLER
03-07-2025